Pedały platformowe
Podstawowym, a zarazem najstarszym typem pedałów rowerowych, są pedały platformowe. Platformy działają w myśl zasady „easy to start, hard to master”. Aby zacząć jeździć na pedałach platformowych nie są potrzebne praktycznie żadne umiejętności, natomiast aby robić to naprawdę dobrze konieczne będzie niesamowite doświadczenie. Rowerowe pedały platformowe możemy podzielić na 2 podstawowe grupy. Pierwszą będą pedały rekreacyjne, drugą pedały wyposażone w piny. Pierwszy typ jest idealny dla użytkowników poruszających się po mieście i uprawiających rowerową turystykę. Ich powierzchnia jest dość gładka, przez co nie niszczy butów i jest bezpieczna dla naszych piszczeli. Nie oferują one bardzo dużej przyczepności do buta, jednak nie jest ona potrzebna przy rekreacyjnym nabijaniu kilometrów po szosie i w łatwym terenie. Pedały z pinami to zupełnie inna sprawa. Wyposażone są w ostre, najczęściej wymienialne piny. Pedały tego typu najczęściej są wykorzystywane w grawitacyjnych odmianach kolarstwa takich jak Dirt, BMX czy Slopestyle. Do niedawna były też popularne w Enduro i Downhillu jednak obecnie, aby sprostać konkurencji, większość zawodników korzysta z pedałów wpinanych. Pedały z pinami bardzo dobrze trzymają się podeszwy jednak przez swoją agresywną budowę błyskawicznie niszczą podeszwy naszych butów. Dodatkowo wystarczy chwila nieuwagi, aby na naszych piszczelach powstały niezbyt ładne blizny. Pedały platformowe jako ogół mają wiele zalet. Przede wszystkim nie są do nich konieczne dedykowane buty (chociaż istnieją buty dedykowane do platform). Dodatkowo pedały platformowe są tańsze i prostsze w użyciu od swoich wpinanych odpowiedników. Niestety mniej efektywnie przenoszą moc oraz zapewniają mniejszą kontrolę nad rowerem.
Pedały wpinane - pedały zatrzaskowe.
Kiedy zaczynałem swoją przygodę z kolarstwem, pedały wpinane były synonimem profesjonalizmu. Używali ich tylko naprawdę zaawansowani rowerzyści. Po części była to zasługa wysokiej ceny takich zestawów, po części dostępności, a przede wszystkim krzywdzących dla pedałów wpinanych mitów. Po kilkunastu latach jazdy na pedałach wpinanych nie wyobrażam sobie powrotu na platformy. Pedały rowerowe zatrzaskowe zapewniają nam niesamowitą kontrolę nad rowerem, dodatkowo o wiele lepiej transferują moc od swoich platformowych odpowiedników. Oczywiście tego typu pedały nie są pozbawione wad, chociaż nie są one zbyt uciążliwe. Przede wszystkim wymagają one specjalnych butów pozwalających na przykręcenie bloku, który wpina się w pedał. Bloki, szczególnie w pedałach szosowych podlegają zużyciu i musimy je wymieniać co jakiś czas. Koszt bloków najczęściej wynosi od kilkudziesięciu do stu kilkudziesięciu złotych. Biorąc pod uwagę wymianę nawet raz na sezon, nie będzie to koszt nie do zaakceptowania. Ostatnią „wadą” pedałów zatrzaskowych jest to, że musimy nauczyć się wpinać i wypinać. Samo przyzwyczajenie się do konieczności wypinania zajmuje najczęściej tylko kilka godzin, jednak wiele osób obawia się upadku w wyniku niewypięcia się z pedałów.
Pedały SPD MTB
Zatrzaskowe pedały MTB to najpopularniejsze obecnie pedały wpinane. Popularnie nazwane są SPD, jednak nie jest to do końca poprawna nazwa, zarezerwowana dla produktów Shimano. Są małe, lekkie i stosunkowo proste dla początkujących użytkowników. Najpopularniejsze pedały od Shimano i Looka posiadają możliwość regulacji wpięcia i wypięcia bloku. Same bloki są wykonane z metalu, dzięki czemu starczają na naprawdę długo. Pedały MTB posiadają najczęściej możliwość wpięcia bloku z obydwu stron, co znacznie ułatwia wpięcie się w trakcie jazdy. W połączeniu z butami ze sztywną podeszwą oferują komfortowy poziom podparcia dla stopy. Pedały zatrzaskowe górskie są idealnym wyborem nie tylko do rowerów MTB, ale również świetnie sprawdzają się w kolarstwie przełajowym, gravelach, a nawet są częstym wyborem początkujących szosowców. Wszystko za sprawą kombinacji ceny, wytrzymałości, możliwości regulacji oraz łatwości obsługi. Dodatkowo górskie pedały wpinane są na ogół bardzo małe, przez co nie psują estetyki naszego roweru. Ważną cechą górskich pedałów SPD, jest to, że w butach z nimi kompatybilnych możemy bezproblemowo chodzić. W zależności od wybranego modelu butów spacery nie będą może najwygodniejsze, jednak praktycznie zawsze możliwe. Istnieją pedały dedykowane również do cięższych odmian kolarstwa górskiego jak Enduro czy Downhill. Prócz zaczepów na blok są wyposażone w dodatkową platformę, co zapewnia nam jeszcze lepszy poziom podparcia, a to będzie niezwykle istotne przy skokach czy pokonywaniu wysokich dropów.
SPD do rowerów szosowych.
Wpinane pedały szosowe SPD występują praktycznie wyłącznie w kolarstwie szosowym, triathlonie i jeździe na czas. Pedały szosowe znacząco różnią się od pedałów dedykowanych do kolarstwa górskiego. Różnicą widoczną na pierwszy rzut oka jest wygląd. Szosowe pedały wpinane są o wiele większe od swoich górskich odpowiedników. Kolejną kwestią jest to, że szosowe SPD posiadają możliwość wpięcia tylko z jednej strony. Sam blok również jest o wiele większy od swojego górskiego odpowiednika. Najczęściej bloki szosowe wykonane są z kompozytów oraz mocowane na trzy, a nie dwie śruby. Dodatkowo bloki występują najczęściej w 3 opcjach oferujących różny luz roboczy. W największym uproszczeniu-im bardziej zaawansowani jesteście, tym mniejszy luz roboczy powinniście wybrać. Poświęcicie w ten sposób część komfortu w zamian za efektywniejsze generowanie mocy. Dość istotną wadą pedałów szosowych, a właściwie butów i bloków z nimi kompatybilnych, jest całkowity brak możliwości chodzenia. Buty szosowe nie mają bieżnika na podeszwie, przez co narażone są na uszkodzenia i nie oferują nam żadnej przyczepności. Podobnie sprawa wygląda z dużym, plastikowym blokiem. Uszkodzenie go przy chodzeniu będzie tylko kwestią czasu.
Hybrydy
Pedały hybrydowe to świetna opcja dla osób chcących używać roweru do codziennego przemieszczania się. Pedały hybrydowe to fuzja między pedałami platformowymi i zatrzaskowymi. Z jednej strony posiadają one zatrzask przeniesiony z pedałów górskich, z drugiej natomiast platformę pozwalającą nam jeździć bez dedykowanych butów. Rozwiązanie to sprawdzi się świetnie w rowerach crossowych, trekkingowych, turystycznych MTB. Wybierając pedały hybrydowe, warto zwrócić uwagę na to, czy nie posiadają one systemu Click’R. Teoretycznie ta technologia polegająca na osłabieniu sprężyny zatrzasków miała pomagać początkującym w nauce jazdy w pedałach wpinanych, realnie jednak jest ona niebezpieczna. Zdarza się, że pedały wypinają się same z siebie jeśli mocniej „przyciśniemy” co jest absolutnie niedopuszczalne.
Pedały do roweru - producenci:
Shimano

Shimano to obecnie najpopularniejszy producent pedałów wpinanych na świecie. Dodatkowo to właśnie ta japońska firma rozpoczęła produkcję masową pedałów zatrzaskowych. Skrót SPD, czyli synonim pedałów zatrzaskowych pochodzi od nazwy Shimano Pedaling System. Pedały górskie i turystyczne od Shimano są świetne dla początkujących. Są trwałe, odporne na uszkodzenia oraz dające możliwość regulacji siły wpięcia i wypięcia. Jeśli chodzi o szosę Shimano również piastuje raczej tradycyjne podejście do tematu.
Look

Look w swojej ofercie ma produkty bardzo podobne do Shimano. Przeznaczona do MTB seria X-Track działa bardzo podobnie jak Shimano SPD. Nawet bloki obu systemów są do pewnego stopnia wymienne. Najważniejszą różnicą jest to, że pedały Look’a oferują większą powierzchnię podparcia, co korzystnie wpływa na komfort i czyni z pedałów X-Track idealny wybór do Graveli i maratonów MTB. W szosie Look posiada serię KEO, również bliźniaczo podobną do szosowego systemu Shimano, czyli SPD SL. Dużą innowacją są jednak bloki systemu KEO Grip, pozwalające przejść krótki dystans bez obawy o uszkodzenie bloku.
Crankbrothers

Crankbrothers produkuje tylko i wyłącznie pedały do MTB. Popularna seria Eggbeater ma opinię jednych z najlżejszych i najlepiej czyszczących się z błota pedałów MTB na świecie. Czyni to z nich idealny wybór dla miłośników Cyclocrossu. Nie jest to jednak zbyt dobry system dla początkujących. Crankbrothers Eggbeater nie posiadają żadnej możliwości regulacji siły wpięcia/wypięcia bloku i są dość mało odporne na uszkodzenia mechaniczne.
Time

Amerykańska firma TIME obecnie należy do koncernu SRAM. Widać to już na pierwszy rzut oka w innowacyjnym podejściu, jakie serwuje nam przy pedałach. Szosowe serie X-Presso oraz X-Pro uchodzą za jedne z najlżejszych i najbardziej płaskich pedałów szosowych na rynku. Nie posiadają żadnej regulacji i są dość wymagające serwisowo, co czyni z nich wybór raczej tylko dla doświadczonych kolarzy. Ciężej jest znaleźć fanów pedałów MTB tej firmy. Rozwiązania zastosowane w pedałach Time Atac posiada zatrzask bardzo podobny do systemu Crankbrothers’a, jednak gorzej czyszczą się z błota i nie są aż tak lekkie.
Speedplay / Wahoo

Wahoo oraz ich marka Speedplay produkują jedynie pedały szosowe. Typowo dla Wahoo rozwiązania konstrukcyjne są dość specyficzne. Element wkręcany w but pełni tutaj funkcję zatrzasku, a pedał funkcję bloku w normalnych pedałach. Przez tę nietypową konstrukcję osiągnięto praktycznie zerowy luz roboczy oraz optymalny tor ruchu przy pedałowaniu. Mimo tych wszystkich zalet cena potrafi odstraszyć amatorów kolarstwa szosowego, a system speedplay, aby osiągnąć pełnię korzyści, wymaga dedykowanych butów posiadających wejście na 4 śruby.
Inni producenci

Istnieje wiele firm produkujących pedały. Od firm typowo budżetowych, jak VP czy Wellgo, do producentów klasy premium jak Rithey WCS czy Xpedo. Większość z firm korzysta z systemów bazowanych na rozwiązaniach Looka i Shimano. O ile producenci z klas premium potrafią miło zaskoczyć, o tyle unikałbym rozwiązań typowo budżetowych.
[1] Okładka artykułu - Tomasz Wienskowski
https://portal.bikeworld.pl/
Tekst: Emil
Opracowanie: Szymeon
Edycja tekstu: Hania