Czy rekreacyjny MTB to dobry wybór?
Rekreacyjne rowery górskie stały się w naszym kraju synonimem roweru do wszystkiego. Jest to zjawisko unikalne. W krajach Europy Zachodniej numerem jeden są praktycznie zawsze rowery miejskie czy trekkingowe. Czy jest to spowodowane chorobą dziurawych dróg w naszym kraju, czy może sentymentem z lat ‘90, które oczarowały nas zachodnią nowością, jaką były rowery MTB. Niezmiennie jednak popularny góral jest najczęściej widywanym na Polskich drogach rowerem. Czy jest to rozwiązanie najlepsze? Na to pytanie postaram się odpowiedzieć w tym wpisie.
Tak wyglądało MTB 30 lat temu[1]
Czym jest rekreacyjny MTB?
Rekreacyjne rowery górskie na pierwszy rzut oka są podobne do swoich usportowionych odpowiedników. I tylko na pierwszy. Najważniejszą różnicą jest geometria oraz pozycja, jaką zajmujemy na rowerze. Jadąc na rekreacyjnym MTB, jesteśmy o wiele bardziej wyprostowani. Mniej nacisku trafia na kierownicę, przez co nasze plecy, nadgarstki i kark są mniej obciążone niż na rowerze do XC. Kolejną różnicą jest osprzęt. Jest niższej klasy niż w rowerach typowo sportowych. Najczęściej spotykamy tutaj napędy z trzema, rzadziej z dwoma blatami z przodu. Pozorna wada, dla użytkownika rekreacyjnego jest jednak dużą zaletą. Typowy Kowalski nie wykorzysta zalet idących z drogich napędów 1x12. Dodatkowo napędy z korbą ze zmiennymi przełożeniami są bardziej elastyczne. Największy blat, mający 42-44 zęby pozwoli nam się rozpędzić na utwardzonych nawierzchniach, natomiast najmniejszy pozwoli nam z łatwością podjechać na nawet najbardziej strome wzniesienia. Niewielu pamięta też o tym, że w przypadku napędu 3x8, czy 3x9 obsługa jest łatwiejsza, a koszty eksploatacji o wiele, wiele niższe. Niejednokrotnie za cenę dobrego łańcucha lub podstawowej kasety możemy zakupić pełen napęd 3x8 lub 3x9. Również amortyzatory, jakie spotkamy w rekreacyjnych rowerach MTB są prostsze. Zamiast skomplikowanego widelca z powłoką opracowaną przez NASA i opartego na sprężynie powietrznej otrzymujemy prosty amortyzator sprężynowy. O ile nie należycie do ponadprzeciętnie lekkich lub bardzo ciężkich rowerzystów nie ma się czego bać. Amortyzatory sprężynowe są o wiele prostsze w utrzymaniu niż ich powietrzne odpowiedniki, a ich interwały serwisowe są o wiele dłuższe. Ostatnią istotną różnicą są osie, na jakich oparte są koła. Mamy do czynienia z ośkami typu QR, czyli popularnymi szybkozamykaczami. To rozwiązanie oczywiście nie jest tak sztywne, czy wytrzymałe jak osie przelotowe, jednak do rekreacyjnego użytkowania w pełni wystarczy. Dużą zaletą jest to, że dzięki nim możemy o wiele szybciej wyciągnąć, czy założyć koła do roweru (na przykład do transportowania go samochodem) i nie potrzebujemy do tego żadnych dodatkowych narzędzi. Miłym akcentem jest to, że rowery rekreacyjne posiadają często możliwość montażu różnych akcesoriów jak stopka, bagażnik czy pełne błotniki, których na próżno możemy szukać w sportowych odpowiednikach.
W rekreacyjnych MTB montaż bagażnika to nie problem. Świetnie nadają się nawet na dłuższe wyjazdy.
Rekreacyjny MTB - rower idealny?
Zdecydowanie nie! A to z tego prostego powodu, że rower idealny nie istnieje. Nie ma roweru, który we wszystkim byłby najlepszy. Rekreacyjne MTB posiadają jednak na tyle uniwersalną specyfikację, że w większości zastosowań sprawdzą się wystarczająco dobrze. Każdy z plusów „górali z niższej półki cenowej” niesie za sobą mały minus. Dobrym przykładem może być geometria i bardziej komfortowa pozycja. Mniejszy procent naszej masy opiera się na kierownicy, a co za tym idzie, trafia na przednie koło, przez co sterowność na trudnych, technicznych odcinkach w terenie jest dużo mniejsza. Mówimy jednak o singletrackach, które przeciętny człowiek miałby problem pokonać na piechotę, nie wspominając już o przejechaniu ich na rowerze. Komfortowa pozycja na pewno zaprocentuje, jeśli zdecydujemy się na wycieczkę z rodziną czy znajomymi, a rekreacyjna geometria pozwoli w zupełności na pierwsze treningi pod XC lub maratony MTB. Aluminiowe ramy nie będą tak lekkie ani dobrze pochłaniające drgania jak carbonowe, jednak nie będziemy musieli pamiętać o używaniu klucza dynamometrycznego do dokręcenia każdej, najmniejszej rzeczy. Rekreacyjne opony nie zapewnią aż tak dobrego gripu w terenie, jednak będą toczyć się o wiele lżej na utwardzonych nawierzchniach. Napędy 3x8/3x9 nie będą tak szybkie i instynktowne w użyciu jak 1x12, jednak zapewnią o wiele większą elastyczność i lepiej sprawdzą się poza terenem. Rekreacyjne MTB nigdy nie będzie tak szybkie na szosie, jak Gravel czy rower Crossowy, w zamian za to zapewni nam jednak o wiele większe możliwości terenowe.
Ghost Kato świetnie łączy w sobie rekreację ze sportem.
Na co zwrócić uwagę chcąc kupić rekreacyjny rower górski?
Przede wszystkim na to czy rower jest dopasowany do nas rozmiarowo. Priorytetem tutaj będzie wygoda oraz to, aby rower był dla nas bezpieczny. Nie może być dla nas ani za mały, ani za duży. Najlepiej będzie przymierzyć się do roweru w sklepie i odbyć jazdę próbną. Kolejną kwestią jest to, czy miejsce gdzie kupujemy rower posiada zaplecze serwisowe oraz części pozwalające wyposażyć, zmodyfikować lub naprawić nasz rower. W obliczu obecnej dostępności części nie jest to domyślne, a dobry serwisant to skarb, o jaki obecnie również ciężko. Ważną kwestią jest również napęd. Ważne, aby był wyprodukowany przez Shimano, SRAM’a lub przez popularną w tym segmencie cenowym firmę MicroShift. Dzięki temu relatywnie łatwo znajdziemy części zamienne lub części pozwalające zmodyfikować nasz rower. Ważne, żeby napęd był oparty na kasecie. Jest to rozwiązanie trwalsze i lepiej działające niż wolnobieg, a przy okazji pozwoli nam w przyszłości ulepszyć nasz rower bez konieczności wymiany kół. Nie można zapomnieć również o hamulcach. Jedynym rozsądnym wyborem są hydrauliczne hamulce tarczowe. Są odporne na warunki pogodowe, są relatywnie proste w regulacji, a nawet najprostsze modele od Tektro czy rowery Shimano oferują dobrą siłę hamowania. Jeśli planujemy używać roweru na co dzień na pewno warto sprawdzić czy ma on możliwość montażu bagażnika, stopki, torby rowerowej podsiodłowej i błotników. Szczególnie te ostatnie będą kluczowe przy codziennych dojazdach do szkoły czy pracy. Jeśli waga finalnego użytkownika przekracza magiczną granicę trzech cyfr powinno się zwrócić uwagę na powietrzny amortyzator i mocne koła.Dla kogo rekreacyjny góral?
Mimo swojej olbrzymiej uniwersalności rekreacyjne MTB nie są dla wszystkich. Doświadczeni fani jazdy w terenie potrzebują trochę lepszych maszyn, szczególnie jeśli myślą o ściganiu się lub jeździe po ekstremalnych singletrackach. Jeśli wiemy, że nie zjedziemy z utwardzonych dróg, również znajdziemy lepszą opcję w porównywalnych cenach. Na naturalnego wroga rekreacyjnych MTB wyrosły również Gravele, jednak aby otrzymać coś sensownego musimy dysponować o wiele większym budżetem. Więc kto powinien rozważyć rekreacyjnego górala jako swój następny rower? Przede wszystkim osoby jeżdżące cały rok. Szerokie opony są niezastąpione zimą, pozwalając nam utrzymać przyczepność na śniegu, błocie oraz mokrej nawierzchni. Dodatkowo niski koszt komponentów, z jakich zbudowane są te rowery sprawia, że nie szkoda „katować” ich w warunkach jesienno zimowych. Drugą grupą docelową są osoby chcące spróbować jazdy w terenie, ale nie mające pewności czy się im to spodoba. Prościej przełknąć wydatek 3-4 tysięcy złotych na dobry rower rekreacyjny, niż kilkunastu tysięcy na rower typowo sportowy. Ostatnią grupą docelową będą osoby, dla których będzie to pierwszy „prawdziwy” rower lub osoby, które wracają po dłuższym czasie. Wielokrotnie podkreślana uniwersalność zapewnia możliwość sprawdzenia, do czego potrzebujemy rower i na co ewentualnie zwrócić uwagę przy kolejnych zakupach.
Focus Whistler to jeden z najbardziej popularnych rekreacyjnych rowerów górskich w naszej ofercie [2]
Podsumowanie.
Rowery rekreacyjne zapewniają nam ogrom możliwości. Pozwalają nam wjechać w większość miejsc, o jakich pomyślimy, dojechać do szkoły, czy pracy, wyruszyć na wyprawę oraz rozpocząć swoją przygodę ze sportem. Ogrom możliwości, jakie oferują rowery tego typu w stosunku do ich ceny potwierdzają tylko zasadność ich popularności. Wiele z tych rowerów służy również jako faza przejściowa. Właściciel takiego roweru może sprawdzić jaki rodzaj kolarstwa najbardziej mu odpowiada i kolejny rower wybrać już dostosowany precyzyjnie do swoich potrzeb. Niektórzy modyfikują rekreacyjne rowery w stronę zastosowań turystycznych dodając do nich kolejne bagażniki, oświetlenie, błotniki i wiele innych akcesoriów. Inni próbując swoich sił w sporcie montują napędy 1x12, powietrzne amortyzatory oraz lepsze opony. Większość właścicieli jednak jeździ na rowerach tego typu bez większych modyfikacji, używając ich do codziennych dojazdów i weekendowej rekreacji. Jeśli ktokolwiek potrzebuje roweru, który ma robić wszystko po trochu, powinien zainteresować się tym właśnie segmentem jednośladów.Zespół Mrozbike:
Emil
Szymeon
Hania
[1] - https://steel-vintage.com/
[2] - https://www.focus-bikes.com/